[...] i coś zrobić. Najczęściej człowiek upalony kojarzy się z przygłupem który cieszy mordę i nie ogarnia co się z nim dzieje dookoła ;-) ja potrafię zapalić i od razu wyjść z domu na miasto i załatwiać urzędowe sprawy ;-) podczas rozmowy z kobietami nawet się nie zająknę, nap*****lam tyle słów na minutę, że człowiek trzezwy nie potrafi ogarnąć [...]
[...] czy też o 17 tak jak będę brał w dni treningowe? W 2 dni w tygodniu zamierzam też poćwiczyć bieganie, tak ze 3-4 km biegu ( na razie więcej nie dam rady ;P) i wracam do domu. No i w 2 dni nie robię nic, tylko odpoczywam. Mile widziane uwagi i odpowiedzi na moje pytania . Z góry mówię że mam bardzo małą wiedzę na temat kulturystyki itp. więc [...]
[...] W dni treningu ostatnim moim konkretnym posiłkiem jest obiad, przed treningiem wypijam 50g carbo, po treningu 15g ISO plus + litr soku tylu Kubuś, po powrocie do domu jeszcze wrzucam 150g wiejskiego serka i bije w kime. Rano jakaś musująca multiwitamina + nadrobienie utraty wody. Na następny dzień to samo. Zastanawiam się czy jest [...]
[...] i coś zrobić. Najczęściej człowiek upalony kojarzy się z przygłupem który cieszy mordę i nie ogarnia co się z nim dzieje dookoła ;-) ja potrafię zapalić i od razu wyjść z domu na miasto i załatwiać urzędowe sprawy ;-) podczas rozmowy z kobietami nawet się nie zająknę, nap*****lam tyle słów na minutę, że człowiek trzezwy nie potrafi ogarnąć [...]
[...] nadal, dwa razy dziś toaleta porządna Porwałem się na treningu na martwe ciągi - ciężar asekuracyjny, bo 40-55kg, ale zawsze. Zero bólu w lędźwiach. Natomiast wchodząc do domu na klatce coś mnie zaczęło łupać w dolnej części najszerszego. Mam nadzieję, że puści :-) Jutro rano pomiary Fot szamy nie robię z reguły, bo a) nie ma kiedy b) nie ma [...]
[...] ale to i tak duży sukces biorąc pod uwagę warunki pogodowe . Tak więc w sobotę rano pływanie a dzisiaj po południu rower w dużym wietrze .... W wolnych chwilach sprzątanie domu, ogarnianie psa, zakupy, gotowanie i duża dawka emocji sportowych ... Sobota: najpierw ten jegomość odstawił mega atak na końcówce prawie 300 km monumentu: [...]
[...] zjedz sobie tego grama to bedziesz wiedzial, nic Ci nie bedzie :) chyba, ze bedziesz mial tak jak ja, to uwazaj! ze zwolnione tempo ci sie zalaczy i jak myszy wczesniej po domu tak zapjerdalaly to teraz wolno fh**, mozna w dupe kopac jak pod lodowke podlaza %-) ah ha ha ha btw Aras jak phenibut dziala ?? Edit: z alko normalnie wchodzi, nawet [...]
[...] %-) Później już do domku, w samochodzie kimnąłem 40min, więc troche odżyłem, teraz wróciłem od Fitnesski i zaraz spać, bo chwile po 6 pobudka, maksymalnie 7:25 musze wyjsc z domu (praca wzywa :-( ) Jestem zadowolony, że mimo McDonalda i innych pokus przytrzymałem miskę - ale w sumie nie dziwne, brak apetytu dalej mi towarzyszy. [...]
[...] jeszcze kilka koszulek w rozmiarze S ,żeby bardziej dopasowane były,bo te rozmiry są rzeczywiście o wiele większe niż jest napisane.. Marcin Wlizło 130 kg spokojnie w L wchodzi. Mają też byc próbki protein i przedtreningówek-można zabrać swoje szejkery to będzie co próbować a resza do domu. ) Zmieniony przez - masti w dniu 2016-01-18 15:22:58
[...] Celem tego jest poświęcenie większej ilości czasu na to co istotne, na rodzinę, czytanie, uczenie się gotowania nowych potraw , ogarnianie domu etc. trzymajcie za mnie kciuki :-)... A wracając do właściwej informacji. Wpadł dzisiaj trening nóg. Zmieniłem system, jadę teraz PHUL , ale bez dnia hipertrofii nóg. Do [...]
[...] i kostka czeko 3. omlet owsiany: platki, bialko kurze, jablko tarte, olej koko 4. kasza jaglana, piers z kury, oliwa, papryka, parmezan, cukinia i banan w drodze do domu bo okrutnie glodna bylam po zajeciach 118/244/75 Srd, 5/07 DNT a mialo byc tak pieknie i treningowo No nie chcialo mi sie po prostu. Moje cialo jakos chcialo odpoczynku [...]
[...] Wstaje rano o 6 biore kreatyne potem ide do pracy w pracy o 7 zjem cos lekkiego. Potem mam przerwe o 10-11 wtedy jem sniadanie. Potem jeszcze kolo 13 cos zjem. Wracam do domu. Na silownie ide na 17. Czy to nie jest za duzy odstep miedzy pierwszym braniem kreatyny a silownia ?? Czy nie lepiej by bylo wziosc kreatyne w pracy kolo 9-9.30 ??
[...] mamy temperatury. Sprawa jest taka, ze po treningu przydaloby sie wziac te 5 g kretki i przepic Carbo niestety boje sie, ze te Carbo zamarznie...Czy bedzie zle jesli dojde po treningu do domu(ok 10min)i dopiero wtedy wezme krete i carbo? Czy trzeba od razu po ostatniej serii jeszcze w garazu walnac to moze cos wymysle z tym carboPlease help me
[...] (wracało dużo ludzi z imprezy masowej), jakiś łepek rzucił głupim tekstem, policjant auto na ręczny i z radiowozu, jak się akcja dla łepka skończyła nie wiem bo mnie żona do domu ciągnęła (chciałem zobaczyć jak policjant okłada pałą cfaniaka), ale młody gniewny pewnie miał mokro w gaciach są policjanci i są zwykłe chamskie psy (takich nie [...]
[...] sie także codziennie. jezeli jednak chcesz spróbowac zaskakiwac organizm to spróbuj np. brac co drugi dzien po 4 porcje staka- wystarczy ruszyc wyobrażnią- ale po takich eksperymentach napewno bedziesz zaskoczony- pewnie niemile bo może sie zdarzyc, że "turbo' ktore możesz tym zaskakiwaniem wywołac nie pozwoli ci wyruszyc nawet z domu...
Rano mozesz brać nawet od razu po śniadaniu, bez różnicy.Po treningu tak samo, mozesz jak wrócisz do domu, nic się nie stanie Koras-dlaczego niby musi brać przed śniadaniem??? Zmieniony przez - wincol w dniu 2009-04-17 21:14:31
[...] jak na okno żywieniowe 8h, do tego przy duzej ilosci wegli okolotreningowo (~90-100g przed i ~150g po) - pierwszy posilek staram sie B+T d)Posiłek bezpośrednio po treningu, tj. WPC+banan (wprowadziłem to rozwiązanie dopiero z początkiem tej próby podejścia do redu), wczesniej zanim wrocilem do domu mysle, ze bym zdazyl przegłodnieć e) :-?
[...] mnie wzieło konkretnie %-) ), później matematyka i nadszedl czas zobaczyć się z Martynką - do reala po przyprawy, później do niej, tam ostatni posiłek i relaks. 22:21 do domu. Zakupy z dnia poprzedniego (ryżowego już nie mam - podzieliłem się, kochany syn :-) ) /SFD/Images/2015/9/14/e4440a9178bd45be92953bb44ecde88f.jpg [...]
[...] Nikt nie komentuje, ale ja sie nie demotywuje %-) Konsekwentnie po swoje :-) Dziś większość dnia spędzona z matematyką. Heh, z domu wyszedłem tylko po truskawki i banana z Martynką. Z uwagi na to, że od środy zmiana planu treningowego (wg starego DNT, wg nowego DT) - jutro treningowy, we wtorek [...]